Maski Ziaja

Hej. Dziś chciałam napisać coś na temat masek firmy ZIAJA.
Jestem w posiadaniu dwóch masek do włosów:

- Maska intensywna odbudowa - jest to produkt do włosów zniszczonych, posiada ceraminy, kondycjonery oraz prowitamine B5
Używam od niedawna i muszę powiedzieć, że jest rewelacyjna przy bardzo niskiej cenie ( ok 7 zł)
Ta maska dobrze wpływa na kondycje włosa powodując zamknięcie łusek. Ma również całkiem przyjemny zapach i zmniejsza ryzyko uszkodzenia włosa.
Drugą maską jest

-Intensywne wygładzanie - do włosów niesfornych ( co jest totalną ściemą, ponieważ myślę, że nadaje się do każdego rodzaju włosów tak jak maska wcześniejsza )- zawiera proteiny jedwabiu, kondycjonery oraz prowitamine B5.
Jak dla mnie lepsza od wyżej wymienionej, gdyż po tej masce moje włosy są miękkie, delikatne w dotyku oraz totalnie nabłyszczone.
Nie wiem jak się sprawdzi na innych włosach, ale napewno poprawi ich kondycję oraz zmiękczy.
Maski łatwo się stosuje, nakłada się je od razu po umyciu na wiglotne włosy. Na pudełku radzą wmasować i pozostawić na 5 minut - ja osobiście trzymam dłużej zawijając w jakąkolwiek reklamówkę a na to jeszcze ręcznik. Chodzę tak sobie po domu około 20 minut - gdy czas mnie nie goni potrafię trzymać maskę nawet do 30 minut. Oczywiście kiedy już czas trzymania maski na włosach dobiegnie końca - zmywamy ( najlepiej zimną wodą ) Z tej serii masek jest jeszcze do włosów farbowanych, niestety nie przetasowałem jej jeszcze na sobie.
Bardzo polecam maski ZIAJI , po pierwsze są po taniości, po drugie są świetne i przede wszystkim działają! :) Do następnego~!

nie-idealnie.

Postanowiłam coś tam w swoim życiu zmienić, nie poddawać się wiecznej monotonii... a że uwielbiam kosmetyki, oglądam mnóstwo filmików turtorialowych na Youtube i nakładam mocny nacisk na kondycje włosów - postanowiłam nieco zaszaleć i otworzyć bloga o takiej właśnie tematyce. Oglądałam wiele filmików, wiele dziewczyn na YT i naprawdę je podziwiam. Sama bardzo bym chciała kiedyś się przełamać i nakręcać coś takiego dla was, ale najzwyczajniej się wstydzę. Postanowiłam więc, że zacznę od bloga. Zdjęcia i recenzje produktów to nie takie wstydliwe zadanie. Czasami może uda mi się wrzucić jakiś makijaż. Początki jak wiadomo nie są łatwe, mam nadzieje, że z czasem przyjdzie mi pisać dla większej ilości osób. Mam cichą nadzieję, że się uda. Tak więc ktokolwiek trafi na mojego bloga, po prostu zapraszam do czytania :) Myślę, że to by było tyle na wstępie, kolejna notka będzie prawdopodobnie o maskach do włosów z Ziaji. :)